Re: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2015 (cz. 6)
O jaaaaa faktycznie zaczyna się!!! ale numer!!!!! to już?!
Manna gratulację!!!!!
Ja w końcu nospy wczoraj nie wzięłam. ale byłam wieczorem na kolacji z moimi...
rozwiń
O jaaaaa faktycznie zaczyna się!!! ale numer!!!!! to już?!
Manna gratulację!!!!!
Ja w końcu nospy wczoraj nie wzięłam. ale byłam wieczorem na kolacji z moimi przyjaciółkami i miałam kilka takich skurczy że aż się zdziwiłam i musiałam głęboko pooddychać.
Ja dalej nie przygotowana. a ostatnio rozmawiałam z koleżanką i opowiadała mi że też była z 2 dzieckiem taka wyluzowana, 3 tyg przed terminem zaczęli niewielki remont mieszkania i co? oczywiście zaczęła rodzić w środku remontu...torba nie spakowana, nic nie przygotowane a tu młoda na świat się szykuje. obawiam się że mogę podzielić jej los:)
Moi wczoraj pojechali do dziadków na 2 dni i Hela wczoraj coś nie za zdrowa. Ucho ją boli, jakiś stan podgorączkowy miała...rano jak dzwoniłam to jeszcze spała - czekam jak się obudzi.
zobacz wątek