Re: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2015 (cz. 8)
No Angel gratuluję, wreszcie doczekałaś zdrowego synusia, przynajmniej jesteś teraz już o niego spokojna,co mówią lekarze o tym spadający tętnie?bo z córką też tak miałaś przecież.
...
rozwiń
No Angel gratuluję, wreszcie doczekałaś zdrowego synusia, przynajmniej jesteś teraz już o niego spokojna,co mówią lekarze o tym spadający tętnie?bo z córką też tak miałaś przecież.
Wiecie co mnie tak optymistycznie nastraja w naszym wątku?że dzieci rodzą się nie za duże, bo większość nieco ponad 3 kg a mi tyle wystarczy,pierwszy syn 3800 i było bardzo ciężko, drugi 3500 i tez tylko trochę lepiej a tym razem mogłoby być lżej i szybciej będzie wypchnąć dziecko bo u mnie te parte też zawsze długo,później człowiek się denerwuje i martwi o dzidzie.
zobacz wątek