Odpowiadasz na:

Re: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2015 (cz. 8)

Ania to musisz mężowi zafundować terapie szokowa, proponuje zaczac od przestania sprzątania mieszkania, gotowania na obiad paluszków rybnych, no i przestań prac i prasować jego rzeczy albo wymysł... rozwiń

Ania to musisz mężowi zafundować terapie szokowa, proponuje zaczac od przestania sprzątania mieszkania, gotowania na obiad paluszków rybnych, no i przestań prac i prasować jego rzeczy albo wymysł cos innego co on poprostu zauważy. Ja kiedyś wsypalam mojemu resztki po papierosach do jego butów, bo sie chłop nie mogl oduczyć ze niedopałki ładują w popielniczce a nie w filiżankach do kawy. Ostrzegałam go ze tak zrobie i zrobiłam :) u nas układ jest jasny czyli ja zajmuje sie domem a on pracuje bo moje pieniądze to były tzw "wacikowe" czyli na moje waciki i kursy językowe. Mimo to nie moze byc tak ze on nie doceniA bo praca w domu z dziećmi to tez praca mimo ze większość ludzi mysli ze my siedzimy, kawkę pijemy i plotkujemy z Sasiadka.

zobacz wątek
9 lat temu
~Kaoma

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry