Re: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2015 (cz.
Witam się dalej w 2paku:)
Ale się wczoraj wkurzyłam. miałam iść do mojego lekarza, miałam się do niego wcisnąć bo nie miałam umówionej wizyty i co? I okazało się że ma urlop! mało...
rozwiń
Witam się dalej w 2paku:)
Ale się wczoraj wkurzyłam. miałam iść do mojego lekarza, miałam się do niego wcisnąć bo nie miałam umówionej wizyty i co? I okazało się że ma urlop! mało tego, będzie za tydzień jak mam normalnie umówioną wizytę a potem przez pół sierpnia go nie ma.....będę musiała iść, jak się nie rozpakuję w terminie, do innego lekarza. Dzisiaj idę do jakieś babeczki w LuxMedzie. Niech chociaż sprawdzi czy i co się tam dzieje.
Do tego wczoraj zrobiły mi się hemoroidy i umieram. przysięgam, że jestem w miarę odporna na ból ale teraz mam masakrę...i nic nie pomaga. boli jak 150.
Mi do opuchniętych nóg też doszły opuchnięte dłonie. ledwo walę w klawiaturę...
Widzę, że dopada Was baby blues...ja po pierwszym porodzie miałam masakrycznego baby blues. trzymał się mnie kilka dobrych miesięcy. teraz boję się powtórki z rozrywki choć staram sobie to jakoś logicznie wytłumaczyć że teraz będzie lepiej, łatwiej bo już wiem co i jak. i choć chodzę i narzekam że się źle czuje w ciąży to jednak wiem że jeszcze gorzej jest jak maluch jest po drugiej stronie:)
zobacz wątek