Odpowiadasz na:

Re: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2015 (cz. 8)

Nyzosia w Redłowie pytają o lewatywę i robią bez problemów.

Karolina u nas też z przybieraniem słabo, mała niby przechodzi żółtaczkę, ale nie jest ospała, czy osowiała, na dodatek od... rozwiń

Nyzosia w Redłowie pytają o lewatywę i robią bez problemów.

Karolina u nas też z przybieraniem słabo, mała niby przechodzi żółtaczkę, ale nie jest ospała, czy osowiała, na dodatek od urodzenia ma ciemniejszy odcień skóry i trudno ją po tym ocenić, białka takie średnie, dziś ma już bardziej białe. Mnie położna zasugerowała bakterie w układzie moczowym, przyjdzie w czwartek i wtedy decydujemy, czy robimy badania.
U nas jest problem z jedzeniem w nocy, bo nie chce się wybudzać, nie ma na nią sposobu a na śpiocha nie zje. W ciągu dnia je tak co 1,5-2 godziny, oczywiście lubi sobie zasnąć przy piersi, zgłaszałam to w szpitalu, to powiedzieli mi, że to normalne, bo jest jej dobrze. I bądź tu mądrym. A! i u nas dodatkowy problem, ma tendencję do ulewania, więc o częstszym jeszcze karmieniu nie ma mowy, ani o zwiększaniu ilości pokarmu. Mnie to o tyle martwi, że podobną historię miałam z synkiem i niestety skończyło się na modyfikowanym.
Wiem, że z tym "chudym" mlekiem bujda, niestety u mnie w rodzinie od strony ojca żadna kobieta nie dała rady wykarmić cyckiem, choć każda miała pokarm, moja babcia miała czwórkę dzieci i do każdego musiała włączyć butlę, bo nie przybierały;/

zobacz wątek
9 lat temu
~Smerfeta

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry