Re: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2015 (cz. 8)
Dziękuję za podpowiedź. Przy huggisach z córką zero problemów w okresie kiedy musieliśmy poczekać aż pupcia porośnie. A teraz mały ma tak odparzona pupę ze aż mnie boli. Wietrzyć ją, myje...
rozwiń
Dziękuję za podpowiedź. Przy huggisach z córką zero problemów w okresie kiedy musieliśmy poczekać aż pupcia porośnie. A teraz mały ma tak odparzona pupę ze aż mnie boli. Wietrzyć ją, myje nadmanganianem potasu i smaruje bepanthenem ale nie wiele pomaga. Mąż pojechał odebrać z apteki maść pośladkową wiec może będzie lepiej. Tak czy inaczej jeszcze przez chwilę Łukasz będzie potrzebował pieluch jednorazowych, bo choć ja się śmieje że z niego klopsik, to pupcie ma filigranowa 😀
Malaniunia jak Patryk po espumisanie?
zobacz wątek