Re: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2015 (cz. 9)
U mnie też nic A nic. A mógłby już wyjść. Każdy dzień traktuje jak ostatni przed szpitalem. Wieczorem sprzątanie by czysto było gdyby ktos musiał zostać Z córka.
U mnie też nic A nic. A mógłby już wyjść. Każdy dzień traktuje jak ostatni przed szpitalem. Wieczorem sprzątanie by czysto było gdyby ktos musiał zostać Z córka.
zobacz wątek