Re: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2015 (cz. 9)
Gratuluję(: tylko ja zostałam z lipcowych, skurcze dalej męczą ale tak co 15 min przychodzi i szybko puszcza, zaraz jadę do szpitala na 14 mam być, powiem ze skurcze to może jeszcze z dzień...
rozwiń
Gratuluję(: tylko ja zostałam z lipcowych, skurcze dalej męczą ale tak co 15 min przychodzi i szybko puszcza, zaraz jadę do szpitala na 14 mam być, powiem ze skurcze to może jeszcze z dzień poczekają,nie będą wariować z farmakologią no chyba ze to przyspieszy, no zobaczymy, ciekawe jak tam nyzosia.
zobacz wątek