Re: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2015 (cz. 9)
A ja dziewczyny kwitnie w szpitalu I do wyjścia daleko nam. Mały ma G ronkowca złocistego, dziś płyn mu podbieraki by sprawdzić czy w układzie chyba nerwowym nie ma, wynik ujemny co dowiedziałam...
rozwiń
A ja dziewczyny kwitnie w szpitalu I do wyjścia daleko nam. Mały ma G ronkowca złocistego, dziś płyn mu podbieraki by sprawdzić czy w układzie chyba nerwowym nie ma, wynik ujemny co dowiedziałam się o 22pytajac. Sami nic nie powiedzą. Leczenie ok 7dni od dziś. Masakra masakra
zobacz wątek