Dokładnie, jak lekarz pozwolił to jedź, chyba że nie masz ochoty na ten wyjazd. Inna sprawa, czy jeżeli nie pojedziesz, to ktoś będzie miał na ciebie oko w razie czego? Mi mąż nie pozwoliłby zostać...
rozwiń
Dokładnie, jak lekarz pozwolił to jedź, chyba że nie masz ochoty na ten wyjazd. Inna sprawa, czy jeżeli nie pojedziesz, to ktoś będzie miał na ciebie oko w razie czego? Mi mąż nie pozwoliłby zostać samej nawet na weekend (panikarz). Odnośnie jazdy samochodem, to również zdarza mi się być kierowcą (dojazd do lekarza czy na badania autem 15 min, a komunikacją miejską ze 40 min z przesiadką i pokonaniem sporego dystansu pieszo). Druga sprawa bardzo lubię jeździć samochodem, a na miejscu kierowcy mniej się stresuję niż jak jestem pasażerem).
zobacz wątek