Re: Mamusie lipcowo-sierpniowo-wrześniowe 2010 cz.13 :)
Mi położna też polecała laktator elektryczny. Mówi, że z ręcznym to pozorna oszczędność - najczęściej i tak dziewczyny przerzucają się na elektryczne, co skutkuje tym, że lądują z dwoma ;)
...
rozwiń
Mi położna też polecała laktator elektryczny. Mówi, że z ręcznym to pozorna oszczędność - najczęściej i tak dziewczyny przerzucają się na elektryczne, co skutkuje tym, że lądują z dwoma ;)
Dzięki za listę. Jakoś nie wyobrażałam sobie, że aż tyle tego.
Do listy dopisuję trrbę do szpitala, bo nie mam takiej, która by pomieściła te wszystkie rzeczy, a walizy nie będę tachać ;)
Piszecie o bezsenności, a ja ciągle śpię. Normalnie, drzemka po południu i łóżeczko gdzieś koło 20-21... Dzieciaczek mi się budzi dopiero, jak ja wstanę (a może budzi się wcześniej, ale ja w tym głębokim śnie nie czuję kopania... ;)
I zastanawiam się, dlaczego ostatnio w każdej prognozie pogody słyszę: "...a najzimniej w Trójmieście". Na jakiś dłuższy spacer chciałabym się w końcu wybrać ;)
zobacz wątek
15 lat temu
panna z mokrą głową