Re: Mamusie lipiec - sierpień 2011 r. *10*
Hej Dziewczyny, widzę, że poszalałyście z wpisami przez weekend :)
Ja niestety spędziłam go w szpitalu - atak kolki nerkowej :((( Podobno ból jest porównywalny do porodowego... więc nie...
rozwiń
Hej Dziewczyny, widzę, że poszalałyście z wpisami przez weekend :)
Ja niestety spędziłam go w szpitalu - atak kolki nerkowej :((( Podobno ból jest porównywalny do porodowego... więc nie wiem czy się cieszyć czy płakać ;)
Brzuchy suuuper!!! i cały pomysł z wrzucaniem fot mnie osobiście bardzo poprawił humor, bo ja generalnie jestem na tyle głupia że zamiast się z brzucha cieszyć to płaczę, że jestem gruba i mój mąż ma ze mną krzyż pański ;)
zobacz wątek