Odpowiadasz na:

Re: Mamusie lipiec - sierpień 2011 r. *11*

U nas pani miała zadzwonić a zrobiła nalot, tylko miała pecha bo jak karmiłam małą to nikomu nie otwierałam, więc znalazłam w skrzynce karteczkę że mnie nie było i że mam przedzwonić. Dzięki temu... rozwiń

U nas pani miała zadzwonić a zrobiła nalot, tylko miała pecha bo jak karmiłam małą to nikomu nie otwierałam, więc znalazłam w skrzynce karteczkę że mnie nie było i że mam przedzwonić. Dzięki temu umówiłam się na drugi dzień na konkretną godzinę. Ale w sumie, może być nalot, koszula nocna takiej pani nie zawstydzi, a i mama nie musi się specjalnie przygotowywać.

zobacz wątek
14 lat temu
gosia_dim_

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry