Re: Mamusie lipiec - sierpień 2011 r. *11*
muszczek, ja mam podobnie z tym apetytem, czasem jem nie dlatego, ze jestem glodna, ale ze mam taka dziwna potrzebe ;) choc na prawde staram sie pilnowac ;) ja tez od zawsze mialam problem z waga...
rozwiń
muszczek, ja mam podobnie z tym apetytem, czasem jem nie dlatego, ze jestem glodna, ale ze mam taka dziwna potrzebe ;) choc na prawde staram sie pilnowac ;) ja tez od zawsze mialam problem z waga ale niestety nie zdolalam wypracowac w sobie podejscia a la akceptacja... niestety... a co do diet, to jak sie poczyta, to kazda nie jest zdrowa do konca i zadna nie gwarantuje, ze efekt jo-jo nie nastapi. nawet po tzw dietach zmieniajacych metabolizm, czesto wystepuje jo-jo. jesli sie bylo szczuplym przed ciaza, to tak czy siak zgubi sie zbedne kilogramy w przeciagu miesiaca - a jesli ktos jeszcze bedzie karmil piersia, czyli bedzie musial mega uwazac na to, co je, to z pewnoscia bedzie to jeszcze szybszy proces. poza tym, przez pierwsze tygodnie jest taki "zapieprz", ze nie ma czasu na jedzenie ;) ja od razu,w ciagu 10 dni zrzucilam nadprogramowe kg, ktore jakims cudem zaczely wracac po 2-3 miesiacach, kiedy juz takiego zapieprzu nie bylo ;)
matreczka, co do rozstepow, to jesli maja ci sie pojawic, to zrobia to dopiero tuz przed porodem, kiedy brzuch zacznie opadac. to tez sprawa genetyki-jesli twoja mama nie miala z tym problemow, to malo prawdopodobne zebys i ty miala. ale smarowac nie zaszkodzi :)
ja nie lubie patrzec w lustro, nigdy nie lubilam, zawsze widzialam w sobie tylko minusy. ale jak patrze na rosnacy brzuszek, to usmiech sam mi sie maluje na twarzy, z niego jestem bardzo dumna :)
zobacz wątek