Odpowiadasz na:

Re: Mamusie lipiec - sierpień 2011 r. *11*

dziewczyny, a ja nie na temat. ale moze się komuś przyda.
SR w szpitalu kliniczna wydaje się nam przereklamowana. tłumy ludzi, mała salka (dużo gorsza niż te na zdjęciach, które gdzieś tam... rozwiń

dziewczyny, a ja nie na temat. ale moze się komuś przyda.
SR w szpitalu kliniczna wydaje się nam przereklamowana. tłumy ludzi, mała salka (dużo gorsza niż te na zdjęciach, które gdzieś tam udało się nam obejrzeć w necie), duszno, pani położna bardziej niemiła nż miła, traktuje nas jak uczniów (jak sama o nas mówi), przez co z góry. najpierw przez tel informuje, ze na zajęciach moze być 6 par, a potem się okazuje, że na naszych jest.. 16. tylko na zajęciach praktycznych to będzie 6 par. przez tel mówi, że zajęcia od 17:00-19:00, a na miejscu się okazuje, że od 18:15 (czasem od 18:30) do 19:00. telefonicznie informuje, że zajęcia w poniedz i śr, a na spotkaniu mówi, ze jak coś wypadnie to możemy się spodziewać 4 zajęć w tygodniu i że MUSIMY się na to przygotować. a jak ktoś pracuje czy coś? oczywiście planu zajęć nie podała, niewiadomo, kiedy się przytrafią te 4 zajęcia w 1 tygodniu.
póki co dostrzegam jedynie zaletę finansową oraz to, że w ramach zajęć są zajęcia z pediatrą (ale to może wszędzie są?). mam nadzieję, że nauczę się tego samego, co w prywatnej SR, tylko w gorszych warunkach i z niemiłą prowadzącą.
także jeśli ktoś nie ma ciśnienia na tę konkretnie SR to ja jednak odradzam. nam było głupio się wycofać po wpisaniu na listę, ale jesteśmy rozczarowani.
mam nadzieję, że później będzie lepiej!

zobacz wątek
14 lat temu
kulka07

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry