Re: Mamusie lipiec - sierpień 2011 r. *11*
MamaFilipa co do wydatków to masz rację. jak wszystko podsumowałam to nam wychodzi ok. 10 000 zł. o mamo! a tu jeszcze trzeba odłożyć na wychowawczy.
co do nacinania krocza, to...
rozwiń
MamaFilipa co do wydatków to masz rację. jak wszystko podsumowałam to nam wychodzi ok. 10 000 zł. o mamo! a tu jeszcze trzeba odłożyć na wychowawczy.
co do nacinania krocza, to podobno na klinicznej jest tak, ze możesz kategorycznie zażądac nienacinania. i dlatego sugerują masaż krocza, żeby nie rozerwało itd. ja znam kilka brzydkich przypadków pęknięcia tak strasznego, że zakończonego niemożliwością robienia większego kroku czy niewstrzymywaniem moczu na stałe. brr. boję się takich historii :)
też staram się ćwiczyć mięsnie Kegla, choć przyznam, ze zdarza mi się o tym zapominać.
zobacz wątek