Re: Mamusie lipiec - sierpień 2011 r. *11*
Hej,
widzę, że nie tylko mnie dopadł już syndrom szykowania gniazda :D zagoniłam męża do malowania i sprzątania - możecie się domyślać, jaki był szczęśliwy ;)
Dzięki Wam muszę...
rozwiń
Hej,
widzę, że nie tylko mnie dopadł już syndrom szykowania gniazda :D zagoniłam męża do malowania i sprzątania - możecie się domyślać, jaki był szczęśliwy ;)
Dzięki Wam muszę wcześniej wyjść do pracy, żeby po drodze kupić ogórki małosolne :D
Mam pytanko - jaki proszek do prania wybieracie? Dużo tego: jelp. lovella, bobas, dzidziuś... Nie wiem, co wybrać! W piątek w hiper zagadała mnie kobieta przy regale z proszkami właśnie, twierdziła, że jej dziecko okazało się uczulone na 2 najdroższe czyli jelpa i lovellę :|
Pozdrawiam poniedziałkowo, dziś ma być piknie! (oby)
zobacz wątek