Re: Mamusie lipiec - sierpień 2011 r. *12*
Ja właśnie wróciłam z glukozy. Co jak co, ale ohydne to to jest :p Wielka rozpuszczona beza o zapachu cementu :p Mam nadzieję, że będzie ok, bo nie wyobrażam sobie 75.
Wczoraj...
rozwiń
Ja właśnie wróciłam z glukozy. Co jak co, ale ohydne to to jest :p Wielka rozpuszczona beza o zapachu cementu :p Mam nadzieję, że będzie ok, bo nie wyobrażam sobie 75.
Wczoraj kupiłam ogórki w Netto i właśnie się robią małosolne, będę miała własne, a co! Nie mogę się doczekać :D
zobacz wątek