Re: Mamusie lipiec - sierpień 2011 r. *12*
Ciężarowaka, z tym balknem to świetny pomysł. Słoneczko zawsze dobrze robi na gorszy humor :)
Kulka, jedz na zdowie jak i my jemy :P Co do krwi pępowinowej to szczerze mówiąc nie...
rozwiń
Ciężarowaka, z tym balknem to świetny pomysł. Słoneczko zawsze dobrze robi na gorszy humor :)
Kulka, jedz na zdowie jak i my jemy :P Co do krwi pępowinowej to szczerze mówiąc nie jestem jeszcze obczytana w tym temacie. Wiem tylko, że przechowywanie jej jest straaaasznie drogie dlatego nawet nie mam się nad czym zastanawiać. Jedak gdybym miała mozliwości finansowe i w razie czego dodatkową szansę dla dziecka to pewnie bym skorzystała. Chociaż napisałaś że to kontrowersyjne, czyli jest chyba coś o czym nie wiem :P
kasiorek, mi zostały 2,5 ale tak jak Ty czuje, że rozdwoje się pod już koniec czerwca. Także ja mam zaplanowane aby do czerwca mieć wszystko gotowe.
My na majówkę ruszamy w sobotę rano, już nie mogę się doczekać :))))
A no i jutro mam wizytę z USG. Ostatnio USG miałam 3 marca i ciekawa jestem jak Młoda urosła. Trzymajcie jutro kciuki ;D
Tesula, ja bym się bała zostawić wszystko na po porodzie. Nie chciałabym też oddawać komuś tej radości z przygotowań, kupowania, układania itd. A wózek też będziemy mieć wcześniej, tak na początku czerwca :)
zobacz wątek