Odpowiadasz na:

Re: Mamusie lipiec - sierpień 2011 r. *12*

Witam mamuśki :)

Trzy dni mnie nie było a tu znowu lektura do czytania.

Odebrałam dziś wyniki obciążenia glukozą - na czczo:76, po2h:96 :)

Wczoraj... rozwiń

Witam mamuśki :)

Trzy dni mnie nie było a tu znowu lektura do czytania.

Odebrałam dziś wyniki obciążenia glukozą - na czczo:76, po2h:96 :)

Wczoraj pozwoliłam mojej mamie zaszaleć z zakupami dla małej. Ostatnio miałam małe wyrzuty ale szybko nadrobiła i wczoraj poszalała (ubranka, kocyki, ręczniki, itp)
Dziś robiąc zakupy na powrót do Austrii (bo jutro z rana już wraca) przypomniało się, że kilku rzeczy jeszcze nie kupiłyśmy ;)
Tak więc pierwsze ciuszki są zakupione :) Z praniem i prasowaniem zamierzam zaczekać przynajmniej do czerwca.

Oglądałyśmy wczoraj mebelki do pokoiku a w nocy mi się przyśniły. Chyba pora najwyższa aby zrobić jakiś remoncik - tylko ciężko męża zmobilizować. On należy do grona osób, które mają zawsze czas i się nigdzie nie śpieszą. Czasem męczy mnie to ciągłe przypominanie mu o terminie porodu i o czasie, który powoli się kończy.

Jeśli chodzi o kg.to po świętach nic nie przybrałam :) mimo, że wydaje mi się że brzusio rośnie w oczach. Wizyta dopiero 10 maja.

Pozdrawiam i życzę udanych wypadów majowych.

zobacz wątek
14 lat temu
milka0928

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry