Re: Mamusie lipiec - sierpień 2011 r. *13*
Witajcie.
My po wizycie, dzidzia zdrowa, ma piękne serducho i rośnie zgodnie z normami. Nadal na 90% dziewczynka, bo skromnie zaciskała nóżki ;-) Dostałam też pochwały za swoją wagę ;-)...
rozwiń
Witajcie.
My po wizycie, dzidzia zdrowa, ma piękne serducho i rośnie zgodnie z normami. Nadal na 90% dziewczynka, bo skromnie zaciskała nóżki ;-) Dostałam też pochwały za swoją wagę ;-) Niestety lekarz ostudził mój zapał, bo wzięłąm zaświadczenie do SR żeby iść tylko na gimnastykę, ale raczej wisi nade mną wizja CC z powodu braku postępu porodu przy Hance. Co będzie to będzie, w tej sytuacji myślę że może pójdę na zajęcia typu "aktywne 9 m-cy" żeby utrzymywac kondycję, niekoniecznie skakać na piłkach i ćwiczyć pod kątem porodu.
Jeśli chodzi o butelki, to dobrze mieć chociaż jedną. Ja "genialnie" założyłam, że będe karmić piersią i że zdążę w razie czego kupić. Dobrze że miałam jedną którą dostałam w prezencie! Przez kilka dni używaliśmy gotowego butelkowanego mleka NAN Active 1 (teraz NAN Pro 1) i maluteńkiego smoka ze szpitala, ale trudno zdobyć to mleko i jest drogie. Przeszliśmy na AVENT 150ml i mleko proszkowane NAN Active 1 i było OK. Nie kupowałam kilku butelek, od razu myłam tą jedną po użyciu. Miałam kilka smoczków. Oprócz AVENTu kupiłam po jakimś czasie butelkę Tommee Tippee ale faktycznie, trudno się ją myje nawet specjalną szczotką (większe butle TT również) i smoki potrafią się zassać, do tego trafiłam raz na serię smoków bez wentylka i to dopiero była porażka, przerywanie picia co kilkanaście sekund. Nie używałam sterylizatora, wyparzałam butelki wrzątkiem.
Słyszałam, że Canpol się sprawdza. Butle są tańsze od TT czy AVENTu, są standardowe, można do nich używać smoczków innych firm, są też butelki baloniki imitujące pierś (jak TT), może warto kupić kilka takich i wypróbować co dziecku pasuje. Położne zalecają zamiast butelek w pierwszych dniach karmienie po palcu jeśli mama ma za mało pokarmu, ale sama nie dałam rady, za dużo "zabawy" a czasu mało, akurat moja mała ssała pierś jak smok, butle też, a potem już tylko pierś ;-)
Znalazłam coś co może się nam przydać po porodzie, teraz pewnie już nie:
http://www.doz.pl/apteka/p54684-Prenatal_UroCare_kapsulki_30_szt?utm_medium=email&utm_campaign=newsletter&utm_source=newsletter_54_html_1&utm_content=produkty_3_5_Prenatal_UroCare_kapsulki_30_szt
http://www.doz.pl/apteka/p55113-Prenatal_GripCare_kaps._15_szt?utm_medium=email&utm_campaign=newsletter&utm_source=newsletter_54_html_1&utm_content=produkty_3_4_Prenatal_GripCare_kaps._15_szt
zobacz wątek