Re: Mamusie lipiec - sierpień 2011 r. *13*
mysle, ze z tymi hamaczkami to tylko moda. prawda jest, ze chusty sa dobre na kregoslup i na biodra, ale nie polozylabym dziecka do spania do specjalnego hamaczka, bo - i tu kazdy neonatolog powie...
rozwiń
mysle, ze z tymi hamaczkami to tylko moda. prawda jest, ze chusty sa dobre na kregoslup i na biodra, ale nie polozylabym dziecka do spania do specjalnego hamaczka, bo - i tu kazdy neonatolog powie - ryzyko uduszenia jest duze. co innego jak nosi sie dziecko w chuscie - masz kontakt z dzieckiem caly czas, czujesz czy oddycha, czy glowka za bardzo mu nie opadla - choc jak pokazuja historie ze stanow, i noszac dziecko w chuscie mozna niezauwazyc, ze przytkalo sobie drogi oddechowe (chodzi tu o pozycje nie na zabke-pionowa, ale pozioma).
z kokosem chodzi nie tylko o kregoslup, ale o bezpiecznenstwo dziecka - podobnie jak z koldra. strona gryczana jest bardzo miekka, gdyby dziecko przez przypadek przewrocilo sie z boku na brzuszek, nie mialoby sily podniesc glowki i dostatecznie dlugo wolac pomocy i po prostu udusiloby sie, bo nos bylby zatopiony w materacu, zupelnie tak jak w poduszce. (dodatkowo do ok 6 mca zycia dzieci nie potrafia oddychac przez usta i oddychaja tylko przez nos).
co do specjalistow wypowiadajacych sie o konkretne grupie produktow powiem wam na podstawie rodziny mojego meza. wujek mojego meza jest b. znanym medialnym autorytetem w zakresie fizjoterapii malego dziecka (nie bede tu wymieniac jego nazwiska). co ciekawe, w ksiazce poleca zupelnie inne buty do nauki chodzenia (wysokie, za kostke lub na wysokosci kostki, oczywiscie konkretnej firmy). ale juz na stronie interentowej skorzanych bucikow, zmienia koncepcje i poleca nieusztywniane skorzane buciki, przed kostke, bez podeszwy. jak zostaniecie mamami i bedziecie szukac informacji na temat np. butow, lezaczkow, spacerowek (z tradycyjnym siedziskiem czy kubelkowym), kremow, smoczkow czy pozniej edukacji, to zobaczycie, ze w tym "przemysle" jest tak samo jak w przemysle farmaceutycznym - kazdy lekarz, rehabilitant czy pedagog sprzeda wam teorie, ktora ma "podplacona". lekarz poleci wam szczepionke konklretnej firmy, rehabilitant buty konkretnej firmy a pedagog poleci wam zajecia czy placowke konkretnej metody (wiem, co pisze, bo sama jestem z zawodu pedagogiem). jedno w tym wszystkim jest wazne - zanim cos kupicie czy staniecie sie zwolenniczkami jakiejs teorii - zrobcie jak na studiach - poczytajcie o roznych teoriach, rozne artykuly i dopiero znajac plusy i minusy - wypracujcie sobie wlasna :) ja tez napalilam sie na chuste, nawet troche nosilam malego, bo bioderka, bo fizjologiczne ulozenie kregoslupa, bo bliski kontakt, ale... zbyt pozno poczytalam o minusach chustowania, ktorych tez jest troche - tylko o nich nie przeczyta sie na stronach zachwalajacych kangurowanie :) tak czy siak, wiedza przychodzi z doswiadczeniem i zaloze sie, ze za rok bede miala znow kolejna porcje doswiadczenia i zmiane niektorych teorii ;0)
zobacz wątek