Odpowiadasz na:

Re: Mamusie lipiec - sierpień 2011 r. *13*

gosia_dim, ale mieliscie niespodzianke :)

caly czas pocieszam sie, ze upadlam na bok, i najpierw na noge i reke i dopiero pozniej wylozylam sie jak dluga, przynajmniej tak pamietam.... rozwiń

gosia_dim, ale mieliscie niespodzianke :)

caly czas pocieszam sie, ze upadlam na bok, i najpierw na noge i reke i dopiero pozniej wylozylam sie jak dluga, przynajmniej tak pamietam. cale szczescie ze nie centralnie na brzuch. olka musiala miec po prostu niezly wstrzas. no nic, w piatek powinien juz wyjsc ewnetualny problem z lozyskiem - tfu tfu, wole nawet o tym nie myslec i trzymac sie mysli, ze jednak wszystko nadal bedzie dobrze.

ale dzieki dziewczyny za slowa pocieszenia. od kiedy urodzil sie filip i byly 2 grozne sytuacje, nie moge pozbyc sie mysli z glowy, wlasnie o tym, ze kazda minuta naszego zycia moze byc ta ostatnia szczesliwa, ze nigdy nie znamy dnia ani godziny jakiejs tragedii, nieszczescia, choc staram sie odganiac te mysli od siebie, bo wiem, ze to i tak nic nie da

zobacz wątek
14 lat temu
MamaFilipa

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry