Re: Mamusie lipiec - sierpień 2011 r. *13*
Witam. Znowu dziś spałam strasznie długo, czas się zmobilizować do działania.
Maluch był na wizycie ułożony głową w górę, a na poprzedniej leżał na boku. Hanka w tym czasie dawno już była...
rozwiń
Witam. Znowu dziś spałam strasznie długo, czas się zmobilizować do działania.
Maluch był na wizycie ułożony głową w górę, a na poprzedniej leżał na boku. Hanka w tym czasie dawno już była głową w dół, tyle że z kolei za wcześnie się wstawiła w kanał rodny i napierała, do tego było małe rozwarcie i stresowałam się z kolei czy nie wyjdzie za wcześnie.
Ja szykuję się na 2 imprezy, w sobotę rodzina z Trójmiasta i okolic przyjeżdża na ciacho urodzinowe do Hanki, w niedzielę z kolei tort z moimi rodzicami i siostrą. W przyszłym tygodniu czeka nas świętowanie z teściową, jak wróci z wycieczki, a w ten piątek impreza w żłobku (ale w ciągu dnia, więc ja tylko dostarczam słodycze). Ale nie robię ciast, kupię gotowe. Wkurzyłam się że rodzina pomimo zaproszenia na konkretny termin i tak ustaliła po swojemu kiedy im najwygodniej przyjechać (dzięki temu mam 3 imprezy zamiast jednej).
zobacz wątek