Re: Mamusie lipiec - sierpień 2011 r. *13*
A u mnie burza, jest duszno i popaduje. Wróciłam umęczona z zakupów, bo oczywiście z przyzwyczajenia szłam szybko pod wielką górę a potem sapałam pod klatką ;-)
Widziałam truskawki w...
rozwiń
A u mnie burza, jest duszno i popaduje. Wróciłam umęczona z zakupów, bo oczywiście z przyzwyczajenia szłam szybko pod wielką górę a potem sapałam pod klatką ;-)
Widziałam truskawki w warzywniakach pod domem, ale zwiędnięte po 15zł za kilogram więc się nie skusiłam. Kupiłam za to kalarepkę :-)
Wózeczek w ładnych kolorach, my mamy podobne wzory i kolory na krzesełku do karmienia.
zobacz wątek