Odpowiadasz na:

Re: Mamusie lipiec - sierpień 2011 r. *13*

hej dziewczyny..Mam pytanie bo mnie teściowa wczoraj wyprowadziła z równowagi! będę pytać o to w SR ale póki co zapytam Was :)
rozpiszę się :P
W mojej rodzinie ani mama ani siostra... rozwiń

hej dziewczyny..Mam pytanie bo mnie teściowa wczoraj wyprowadziła z równowagi! będę pytać o to w SR ale póki co zapytam Was :)
rozpiszę się :P
W mojej rodzinie ani mama ani siostra nie miały treściwego pokarmu,już po kilku dniach od porodu chwytały za sztuczne mleko bo maluchy nie były najedzone,ja nie nastawiam się również na karmienie..po pierwsze z tego powodu po drugie znam siebie i wiem ,że nie będę miała systematyczności z dożywianiem swojego organizmu,pochłonięta maleństwem..wiem ile plusów daje karmienie piersią ale sądzę ,że nie podołam.. tak czy siak, mój mąż i teść od dziecka mieli nietolerancję laktozy,biegunki,wysypka..teściowa "dobra rada" wczoraj weszła do kuchni T:"Oglądałaś dziś rano tvn było o dzieciach? JA: Nie oglądam wszystkiego,po to chodzę do SR żeby mieć informację z pierwszej ręki i nie zwariować" T: "Przy nietolerancji laktozy musisz karmić piersią i koniec,więc się nastaw" Krew mnie zalała! już teraz narzuca mi co muszę robić,za rok ma mi pilnować małej gdy już wrócę do pracy..a ona już teraz rzuciła swoją by nastawić się psychicznie na to zadanie..już zaczynają się spięcia,że mam za dużo ciuszków (dwie szuflady),że przesadzam z głaskaniem się po brzuchu gdy mała aż fika i wiele innych! masakraaaaaaa powiedzcie co wiecie o nietolerancji laktozy bo chce ją zagiąć! i czy faktycznie jest tak jak mówi???

help me :)

zobacz wątek
14 lat temu
iiikkkaaa

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry