Re: Mamusie lipiec - sierpień 2011 r. *13*
Witam!
Współczuję bólu wyrastającej 8 - doskonale pamiętam jak mi wychodziła - tragedia! Schudłam strasznie bo nic nie mogłam przełknąć.
Tak więc trzymaj się dzielnie :)
...
rozwiń
Witam!
Współczuję bólu wyrastającej 8 - doskonale pamiętam jak mi wychodziła - tragedia! Schudłam strasznie bo nic nie mogłam przełknąć.
Tak więc trzymaj się dzielnie :)
Jeśli chodzi o ubiór za szpitala to raczej myślałam i takich już gotowych wyprawkach gdzie znajduje się kaftanik czy bodu do tego śpioszki , czapeczka ewentualnie skarpetki. Pieluszka czy cieniutki kocyk do okrycia ale zapewne wszystko zależy od pogody.
Z imieniem dla córeczki (tak na 80%) było tak iż wymyśliłam 3 opcje, z których mąż na początku myślał nam imieniem Laura ale tydzień temu zdecydował się jednak na 2 opcję Klaudyna z czego i ja oraz obie babcie bardzo się cieszą. Bo jakoś Laura im nie podeszła.
Jeśli natomiast zaskoczy nas jednak chłopak to pochodna imienia - Klaudiusz.
Gdzie to słońce!!! Wczoraj słyszałam w TV, że ma powrócić oby jak najszybciej. Życzę go każdej z nas mimo pochmurnego nieba. No i zdrówka dla schorowanych mam.
zobacz wątek