Re: Mamusie lipiec - sierpień 2011 r. *14*
My z Mężem też podchodzimy bardzo krytycznie, mamy te różne płyny do czyszczenia i są fajne, ale kosmetyki kupujemy normalne, proszek zwykły też nam nie pasował. Tylko pastę do zębów używamy,...
rozwiń
My z Mężem też podchodzimy bardzo krytycznie, mamy te różne płyny do czyszczenia i są fajne, ale kosmetyki kupujemy normalne, proszek zwykły też nam nie pasował. Tylko pastę do zębów używamy, szampony nie były szałowe, balsamy też nie, poza tym ja lubię owocowe zapachy. Tylko my to dostajemy po prostu od teściów, więc mamy za darmo - opłaca się :) Proszek jest specjalny dla dzieci, ma jakieś tam atesty, więc sprawdzę, a jak będzie zły, to zmienię.
Swoją drogą, dostaliśmy też od nich noże i są rewelacyjne :) Chociaż ubawiłam się, jak czytałam, czego z tymi nożami nie wolno robić ;)
zobacz wątek