Re: Mamusie lipiec - sierpień 2011 r. *14*
ja tez nie mam zaufania do AMWAYa. kupilam wychwalany tu odplamiacz, ale na zadne dzieciece plamy nie podzialal - ani na plamy z "rozwolnienia", ani na plamy z marchewki. za to jest to SAMA chemia...
rozwiń
ja tez nie mam zaufania do AMWAYa. kupilam wychwalany tu odplamiacz, ale na zadne dzieciece plamy nie podzialal - ani na plamy z "rozwolnienia", ani na plamy z marchewki. za to jest to SAMA chemia (rozpuszczalniki!!!!). Nie stosuje go nawet do naszego prania, bo ilekroc uzyje go w lazience, to sie krztusze, a zabrudzenia i tak do konca nie schodza. truc sie, szczegolnie teraz w ciazy nie zamierzam. jesli ich proszki tez sa "takie super" to ja dziekuje, wole dzidziusia i mydelko do odplamiania dr beckmanna (naturalne i SKUTECZNE) oraz slonce (plamy z "kupy" i z marchewki znikaja w ciagu godziny) :)
zobacz wątek