Odpowiadasz na:

Re: Mamusie lipiec - sierpień 2011 r. *7*

najgorsza obsluga z jaka sie spotkalam to bylo w smyku megastore w warszawie i w kiddie w bialymstoku - jak sie pytalam o wozek "rok po roku" to panowie z obslugi wciskali mi wozek wielofunkcyjny,... rozwiń

najgorsza obsluga z jaka sie spotkalam to bylo w smyku megastore w warszawie i w kiddie w bialymstoku - jak sie pytalam o wozek "rok po roku" to panowie z obslugi wciskali mi wozek wielofunkcyjny, bo mowili ze najpierw gondola a po roku spacerowka!!! szok!!! ta nazwa funkcjonuje na wszystkich portalach "wozkarskich" i po kilku minutach tlumaczenia w koncu mowie "niech pan spojrzy, to moj syn, w lato urodzi mu sie rodzenstwo, chce wozek, do ktorego moglabym wlozyc dwojke dzieci NARAZ" i dopiero po tak lopatologicznym wylozeniu sprawy, kumali o co chodzi ;) ale moim zdaniem faceci w dziale wozkarkism to jakas pomyla... nie maja czesto doswiadczenia, np. dlaczego mamom zalezy zeby takze spacerowka mogla byc montowan tylem do kierunku jazdy, zeby dostep do kosza byl wygodny etc... znaja sie tylko na skladaniu... ale z tym tlumaczeniem, to juz czasem chce mi sie po prostu smiac ;)

zobacz wątek
14 lat temu
MamaFilipa

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry