Odpowiadasz na:

Re: Mamusie lipiec - sierpień 2011 r. *7*

Ja chodziłam od 31 t.c. ale dowiadywałam się kilka tygodni wcześniej żeby, zapisać się do konkretnej grupy. Trzeba liczyć mniej więcej 2 miesiące przed terminem, ale w każdej szkole długość kursu... rozwiń

Ja chodziłam od 31 t.c. ale dowiadywałam się kilka tygodni wcześniej żeby, zapisać się do konkretnej grupy. Trzeba liczyć mniej więcej 2 miesiące przed terminem, ale w każdej szkole długość kursu jest inna, np. w większości są wykłady a w niekórych też gimnastyka, więc najlepiej pytać w konkretnej szkole. W mojej SR wymagali zaświadczenia od gina o braku przeciwwskazań, chodziło o ćwiczenia przygotowujące do porodu, więc ja miałam pozwolenie ale z zastrzeżeniem że przy rozwarciu nie wolno mi robić części ćwiczeń, położna wiedziała których. Nie chodziłam na gimnastykę, ale uczestniczyłam w typowo "porodowych" ćwiczeniach, czyli rozluźnianie się na piłkach, oddychanie, parcie, współpraca z partenerem.
W wielu szkołach fajne jest to, że wykłady są prowadzone cyklicznie, czyli dołączasz obojętne w którym momencie i po prostu odwiedzasz wszystkie zajęcia.

zobacz wątek
14 lat temu
gosia_dim_

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry