Odpowiadasz na:

Re: Mamusie lipiec - sierpień 2011 r. *7*

Hey Wam,
ja niestety też mam problem z infekcjami. U mnie potęguje to ciągle przyjmowana jeszcze Luteina. Jutro na wizycie pogadam z Pania Dr co by troche tego grzybka zaleczyć.
rozwiń

Hey Wam,
ja niestety też mam problem z infekcjami. U mnie potęguje to ciągle przyjmowana jeszcze Luteina. Jutro na wizycie pogadam z Pania Dr co by troche tego grzybka zaleczyć.

Dzisiaj miałam glukozę 50 robioną. Powiem Wam, że mi to smakowało :D z połówką cytryny :)

Jutro popołudniu mam wizyty, już nie mogę doczekać się zobaczyć naszego Kubusia. Rano i wieczorem bardzo go czuję. Jak się kręci, czasem jakiegoś kopniaka zasunie mamusi :D

Nie wiem czy Wam mówiłam ale udało mi się już kupić montor oddechu, okazało się że kobitka rodziła dokładnie w tym samym dniu co my mamy termin tylko że w zeszłym roku. Dostaliśmy od nich siatkę ciuszków, przepięknych. Trafiło nam się jak nic.

W sumei zakupów zostało nam mało rzecyz do kupienia. Z ciuszków to parę pajaców i śpiochów, reszta już jest. Kosmetyki, pampersy, materacyk, przybornik na łóżeczko no i komoda do sypialni na rzeczy malucha.

zobacz wątek
14 lat temu
mona__g

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry