Re: Mamusie lipiec - sierpień 2011 r. *7*
zwykle mamy wola body niz kaftaniki, bo kaftaniki roluja sie pod spioszkami (wystraczy ze podniesiesz dziecko do gory i juz pajacyk jest w polowie klatki piersiowej/pleckow i juz tam zostaje), poza...
rozwiń
zwykle mamy wola body niz kaftaniki, bo kaftaniki roluja sie pod spioszkami (wystraczy ze podniesiesz dziecko do gory i juz pajacyk jest w polowie klatki piersiowej/pleckow i juz tam zostaje), poza tym bodziak ladnie podtrzumuje pieluszke.
jak byly upaly, filip chodzil tylko w bodziaku (mial 3 mce jak sie zaczely upaly). bodziak z krotkim rekawkiem plus ew. skarpetki. jak bylo chlodniej-bodziak z dlugim rekawkiem plus spiochy. mial tez kilka spodenek dresowych i sweterkow.
rajstop zaczelismy uzywac dopiero jak zaczal pelzac, zeby mu bylo wygodnie i cieplutko na podlodze. no i uzywamy ich do tej pory, pod spodnie.
pajacyki - ich uzywalismy na samym poczatku praktycznie non stop, tak przez pierwsze tygodnie, bo dziecko wtedy glownie spi i je. to byl kwiecien, wiec bodziak w krotkim rekawkiem pod spod, pajacyk i tak caly dzien. jak juz zaczal sie bardziej ruszac, lezec na macie, czy w bujaczku, wtedy tez wlaczylismy spiochy.
mysle, ze wszystko zalezy od pogody, lipiec sierpien bedzie pewnie upalny, ale wrzesien juz niekoniecznie.
ubieranie dziecka nie jest takie trudne, moze przez pierwsze dni beda ci sie rece trzesly, ale po kilku dniach kilkukrotnego przebierania w ciagu 24h nabierzesz takiej wprawy, ze z zamknietymi oczami dasz rade ;)
zobacz wątek