Re: Mamusie lipiec - sierpień 2011 r. *8*
hej monika - ja juz na poczatku istnienia mam licpwo-spierpionych podawalam jakie sa obowiazkowe badania na kazdej wizycie. twoj ginekolog - nie chce tutaj nikogo oceniac - ale bardzo olewa swoja...
rozwiń
hej monika - ja juz na poczatku istnienia mam licpwo-spierpionych podawalam jakie sa obowiazkowe badania na kazdej wizycie. twoj ginekolog - nie chce tutaj nikogo oceniac - ale bardzo olewa swoja robote albo za bardzo chce oszczedzac punkty z nfz. takie badania powinny byc zlecone juz na samym poczatku ciazy, teraz czas na bardziej zaawansowane!!! (m.in. hiv, hcv, hbs, rozyczka, toxo, I odczyn coombsa jesli masz grupe Rh-). musisz bardziej pilnowac swojego lekarza, dla dobra dziecka.
co do liczby eozynocytow - to jest parametr dotyczacy chyba rodzaju leukocytow. nie jest to wazny parametr a tak niewielkie odchylenie pozostanie nawet niezauwazone przez lekarza. ja tez mam zawsze zanizona liczbe chyba monocytow i moja mama, jako diagnosta laboratoryjny, nigdy nie zwracala na to uwagi ;)
z tymi rozstepami na brzuchu to niestety prawda, u wiekszosci wychodza dopiero jak opada brzuch, czyli po 36tc - ja tak mialam niestety :( a jesli chodzi o piersi, to u mnie wiekszosc wyszla dopiero po nawale mlecznym. jak juz pisalam, piersi mialam jak pamela anderson (juz pomijam fakt, ze nie moglam ich dotknac bo nieeeco bolaly) ale po tych pieknych chwilach posiadania biusto conajmniej w rozmiarze e lub f pozostaly niezle rozstepy. na szczescie biust nie zmniejszyl mi sie do rozmiaru sprzed ciazy :) wiec to wynagradza te kilkanascie paskow od spodu i po boku ;)
zobacz wątek