Re: Mamusie lipiec - sierpień 2011 r. *8*
Ja tam wymagająca nie jestem.Obydwoje dzieci urodziłam bez znieczulenia ZZO i warunki szpitalne za bardzo mi nie przeszkadzały.Myślałam żeby jak najszybciej wrócić z maluszkiem do domu,a na resztę...
rozwiń
Ja tam wymagająca nie jestem.Obydwoje dzieci urodziłam bez znieczulenia ZZO i warunki szpitalne za bardzo mi nie przeszkadzały.Myślałam żeby jak najszybciej wrócić z maluszkiem do domu,a na resztę nie zwracałam uwagi.
Przy pierwszym porodzie opiekę na porodówce mialam okropna,przy drugim prodzie było o wiele lepiej,nie moge narzekać.Poza tym moje porody nie trwały długo (4-5 godzin) także da się wytrzymać.
A Redłowo wybieram dlatego bo jest blisko.A niestety po pierwsze nie jestem zmotoryzowana,a poza tym mam w domu dwoje dzieci i gdybym czegoś potrzebowała mąż będzie w stanie na krótki czas załatwić im opiekę żeby przyjechać do mnie do szpitala i przywieźć mi niezbędne lub brakujące rzeczy.Nie dalibyśmy rady jaździć taksówkami z Gdyni do Gdańska albo z Gdyni do Wejherowa i z powrotem.Poza tym znam tam juz większość kątów i nie będę czuła sie już tam tak obco.
A co do opieki na porodówe to liczę,że trafię na dobry i miły dyżur,szybko urodzę bez powikłań i po 2 dobach wypiszą nas do domku.
zobacz wątek