Re: Mamusie lipiec - sierpień 2011 r. *8*
Witam. Ale się Kobity rozpisałyscie. Normalnie szok.
Ja mojego Bąbla czuję. Wczoraj miał na przykład czkawkę. Dzisiaj jeszcze nic, zazwyczaj wieczorkiem zaczyna dokazywać. Staram się...
rozwiń
Witam. Ale się Kobity rozpisałyscie. Normalnie szok.
Ja mojego Bąbla czuję. Wczoraj miał na przykład czkawkę. Dzisiaj jeszcze nic, zazwyczaj wieczorkiem zaczyna dokazywać. Staram się nie stresować. Szczerze mówiąc to już nie mogę się doczekać kiedy będzie maluszek z nami.
Ciuszków mam już naprawdę dużo. Raczej nie będę nic już kupować. Może jeszcze coś po rodzince zbiorę. Z taki zakupów to pościel, materac, akcesoria typu nożyczki gruszka, no i akcesoria poporodowe dla siebie i dzidziolka. Wolę teraz to już wydać i mieć z głowy, ale stopniowo pokolei, a nie wszystko na raz :)
Miłego dzionka :D
zobacz wątek