Odpowiadasz na:

Re: Mamusie lipiec - sierpień 2011 r. *9*

MamaFilipa masz całkowitą rację! od momentu przygody na pogotowiu 01.12 cały miesiąc przeleżałam, a kolejny to mogłam chodzić dookoła bloku jedynie. blok dwuklatkowy :) myśleliśmy, że skoro na usg... rozwiń

MamaFilipa masz całkowitą rację! od momentu przygody na pogotowiu 01.12 cały miesiąc przeleżałam, a kolejny to mogłam chodzić dookoła bloku jedynie. blok dwuklatkowy :) myśleliśmy, że skoro na usg połówkowym wyszło, ze wszystko ok, to taka "mała" podróż nie zaszkodzi. ale teraz mam wyrzuty sumienia. mi także brzuch się spina przy niewielkim wysiłku - np wejście na 2 piętro do nas do domu (nie mamy windy) jest dla mnie sporym wyzwaniem. przed ciążą byłam aktywna, trudno było mi się pogodzić z sytuacją, w której się znalazłam. ale jednocześnie z brzuchem jak z jajem - oprócz tej wpadki z wyjazdem do wawy. tak się tłumaczę, bo mi głupio.

zobacz wątek
14 lat temu
kulka07

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry