Re: Mamusie lipiec - sierpień 2011r. *15*
Ja spakowałam się w dwie torby jednak. Wczoraj rozmawiałam z bratową mojego męża, która rodziła na Klinicznej i mówiła, że wzięła do szpitala tylko jedną torbę z rzeczami dla siebie, a jak już ją...
rozwiń
Ja spakowałam się w dwie torby jednak. Wczoraj rozmawiałam z bratową mojego męża, która rodziła na Klinicznej i mówiła, że wzięła do szpitala tylko jedną torbę z rzeczami dla siebie, a jak już ją przewieźli na normalną salę, to wysłali męża do domu po drugą torbę. Także ja mam mniejszą, do której włożyłam kilka podkładów, majtki siateczkowe, koszule i szlafrok, recznik, rozek, pampers i ubranko dla malucha i kapcie, a do więlkiej torby cała reszte. Mnóstwo tego jest, więc torba jest mega ciężka i podróżna. Nie bede pakowac sie w reklamowki ani w kilka mniejszych toreb. Troche panikuje. Mam jakies zle przeczucia. W poniedzialek mam wizyte, mam nadzieje, ze wszystko ok i nie bede musiala jechac za niedlugo do szpitala.
Wczoraj myłam butelki i smoczki ( wyparzalam w sensie) i rozlozyłam je na czesci pierwsze. Mialam pozniej problem ze zlozeniem, bo nie moge odroznic smoczkow do zwyklych butelek avent od antykolkowych, tych miodowych aventu. W necie wyczytalam, ze roznica polega na jakims zaworku, ale ja za cholere zadnego zaworka w tych smoczkach nie widze! Oprocz numerow na smoczkach, nie ma zadnych roznic! Takze zaczynam myslec, ze to jakas sciema albo roznica jest w samej butelce ( ma dluzsza szyjke od zwyklej). Poza tym niektore z butelek maja dodatkowe jakby nakretki niebiesko- biale pod normalna zakretke i smoczek, tak mysle ze moze to do tych mniejszych butelek 125 ml? Bo do wiekszych nie pasuje, bo sie wtedy nie zkareca. Czy ktoras z Was ma te buletki? Mozecie cos podpowiedziec? Poskładałam je na czuja tak naprawde :D
Znowu dzisiaj goraco...
zobacz wątek