Odpowiadasz na:

Re: Mamusie lipiec - sierpień 2011r. *15*

Ja badania na HiV robiłam w Invicie miałam tego samego dnia. Poza dobrem matki i dziecka oraz personelu, wolę mieć dowód na to, że przed porodem nie byłam zarażona. Nigdy nic nie wiadomo, moja... rozwiń

Ja badania na HiV robiłam w Invicie miałam tego samego dnia. Poza dobrem matki i dziecka oraz personelu, wolę mieć dowód na to, że przed porodem nie byłam zarażona. Nigdy nic nie wiadomo, moja teściowa w dawnych czasach została zarażona żółtaczką, ale kiedyś nie można było tego udowodnić.

Apropos pościeli, to do łóżeczka nie kupuję narazie. Mam klin, kocyk i wystarczy. Przecież w lato maluch się ugotuje, a jak będzie chłodniej to myślę o śpiworku do spania.
A do wózka też nie kupowałam, pomimo oburzenia mojej mamy. Jak to można dziecko w pustym wózku wozić. Będzie flanelka, kocyk i wystarczy.

Mój Kubuś strasznie dokazuje w brzuszku, aż cały faluje. Biżuterię ściągnęłam już jakiś czas temu i zaniosłam do Kruka do czyszczenia :) Przynajmniej jest okazja, bo nie będę jej nosić jakiś czas, a u nich mam to za darmo tylko czeka się jakieś 3 tygodnie, więc nie będzie mi smutno chodzic bez obrączki i pierścionków.

zobacz wątek
14 lat temu
mona__g

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry