Re: Mamusie lipiec - sierpień 2011r. *15*
                    
                        A ruchy dziecka podczas porodu to chyba sprawa indywidualna. Dzidzia koleżanki wcale się nie wierciła, a moja przy oksytocynie i skurczach tak szalała, że podpięte do brzucha elektrody od KTG...
                        rozwiń                    
                    
                        A ruchy dziecka podczas porodu to chyba sprawa indywidualna. Dzidzia koleżanki wcale się nie wierciła, a moja przy oksytocynie i skurczach tak szalała, że podpięte do brzucha elektrody od KTG latały naokoło łóżka, aż się położna dziwiła ;-)
                    
                    zobacz wątek