Re: Mamusie lipiec - sierpień 2011r. *15*
a ja bym nigdy nie namaczała pepka... nie da sie do tak dokladnie osuszyc po takim zanuzeniu, tam jest za duzo zakamarkow... i nie sadze zeby kikut - czyli nic innego jak kawalek martwej tkanki -...
rozwiń
a ja bym nigdy nie namaczała pepka... nie da sie do tak dokladnie osuszyc po takim zanuzeniu, tam jest za duzo zakamarkow... i nie sadze zeby kikut - czyli nic innego jak kawalek martwej tkanki - zniosl dobrze codzienne namaczanie, bo w koncu chodzi o to, zeby go jak najszybciej wysuszyc, a wiadomo, jak sie go namacza to wychodzi wieksze prawdopodobienstwo zakazenia...
zobacz wątek