Re: Mamusie lipiec - sierpień 2011r. *15*
MamoFilipa - wszystkiego najlepsze.
Dziewczynki trzymajcie się razem z brzuszkami, wszystko będzie dobrze.
My wczoraj mieliśmy też intensywny dzień. Dla wszelkiej...
rozwiń
MamoFilipa - wszystkiego najlepsze.
Dziewczynki trzymajcie się razem z brzuszkami, wszystko będzie dobrze.
My wczoraj mieliśmy też intensywny dzień. Dla wszelkiej pewnosci pojechalismy do gin na wizyte. Maluch urósł i waży już 3550 g, łożysko jest już decydowanie porodowe, wód jest mało, ale jeszcze w normie. Ze względu na opuchlizny i mało wód muszę mierzyć ciśnienie codziennie po 3 razy,a jak będę miała powyżej 140/110 to natychmiast kierunek szpital.
Zbadała tez mnie, więc na szczęscie nie mam już żadnych zapaleń, szyjka sie skrac, ale maluch jest jeszcze dość wysoko. A na zapalenia poleciła już do czasu porodu brać Lactovaginal, aby zakwasić środowisko i żeby nic się nie przypałętało.
Generalnie jak to powiedziała mam się zabrać za rodzenie :D
A no i wczoraj pojechaliśmy z mężem zrobić sobie pamiątkowe zdjęcia z brzuszkiem. Las, jeziora, aparat i my :D Wyszły super. Mąż ma dobre oko :D
Miłego dzionka. Ciesze się że nie ma upałów po taki mi dobrze :D
zobacz wątek