Re: Mamusie lipiec - sierpień 2011r. *15*
z tym znieczuleniem na Klinicznej, to nie trzeba żandych przygotowań, spotkań, daja papierki do podpisu. ja sie nie doczekałam, bo tak przedłuzali ze znieczuleniem, że jak przyszedł to...
z tym znieczuleniem na Klinicznej, to nie trzeba żandych przygotowań, spotkań, daja papierki do podpisu. ja sie nie doczekałam, bo tak przedłuzali ze znieczuleniem, że jak przyszedł to anestezjolog to juz miała parte i było za póżno.
zobacz wątek