Re: Mamusie lipiec - sierpień 2011r. *15*
a ja wsumie nic nie wiem na temat mojej szyjki ani łożyska...licze ze w czrawtek sie dowiem :)
za to wiem, ze umieram z gorąca... masakra!!! siedze przy wiatraku i w przeciagu i tez mi...
rozwiń
a ja wsumie nic nie wiem na temat mojej szyjki ani łożyska...licze ze w czrawtek sie dowiem :)
za to wiem, ze umieram z gorąca... masakra!!! siedze przy wiatraku i w przeciagu i tez mi zle... ostatnio wszystko mi nie pasuje... ale czytajac co piszecie to Wam tez wiec sie w sumie ciesze bo myslałam juz ze wariuje ;)
my mamy wozek szaro/srebrno-czarny :)
pozatym poprałam i teraz czeka mnie prasowanie tego wielkiego stosu... oczywiscie nie wiem kiedy to zrobie...
do szpitala tez mam juz w sumie wszystko, musze tylko gacie siateczkowe dokupic bo te co kupiłam to lipne chyba sa... no i spakowac ta cholerna torbe, bo na razie wszystko lezy w kartonie ;)
aha i chciałabym kupic leżaczek o taki :
http://allegro.pl/fisher-price-lezaczek-bujaczek-3w1-0-18-kg-i1648630493.html
i w sumie wszystko wtedy bedziemy miec tzn. tak mi sie wydaje ;)
chyba pojade sobie nad morze :) mmhhh Sopot...
zobacz wątek