Re: Mamusie lipiec - sierpień 2011r. *15*
Pochwalę się - spakowałam torbę, a właściwie torbę i plecak, zgodnie ze wskazówkami ;) Z uwagi na temperaturę spakowałam szlafroczek satynowy - pewnie i tak narzucę go na siebie kilka razy na kilka...
rozwiń
Pochwalę się - spakowałam torbę, a właściwie torbę i plecak, zgodnie ze wskazówkami ;) Z uwagi na temperaturę spakowałam szlafroczek satynowy - pewnie i tak narzucę go na siebie kilka razy na kilka minut a zajmuje mało miejsca no i nie będzie mi w nim tak gorąco jak w zwykłym frotte.
Brakuje mi podkładek na sedes - bierzecie czy będziecie się ratować papierem toaletowym? I co w ogóle zabieracie, bo ciągle mam wrażenie, że o czymś ważnym zapomniałam...
Co do pogody to jestem załamana - spadło 5 kropli, dwa razy błysnęło i u mnie się jakby wypogadza :(((
zobacz wątek