Re: Mamusie lipiec - sierpień 2011r. *15*
Muszczek, mnie te pachwiny męczyły tak od 4 do końca 7 miesiąca. Wszystko dokładnie jak opisujesz, jednym słowem masakra... ale teraz mi odpuściło na koniec. Mój gin zawsze mi mówił, że to zupełnie...
Muszczek, mnie te pachwiny męczyły tak od 4 do końca 7 miesiąca. Wszystko dokładnie jak opisujesz, jednym słowem masakra... ale teraz mi odpuściło na koniec. Mój gin zawsze mi mówił, że to zupełnie normalne i niestety trzeba przetrwać.
zobacz wątek