Re: Mamusie lipiec - sierpień 2011r. *16*
Hej
to ja nadal w lesie ze wszystkim...
łóżeczko może przyjdzie do końca tygodnia razem z wanienką bo kupiłam na allegro, ale jeszcze muszę dokupić gdzieś...
rozwiń
Hej
to ja nadal w lesie ze wszystkim...
łóżeczko może przyjdzie do końca tygodnia razem z wanienką bo kupiłam na allegro, ale jeszcze muszę dokupić gdzieś materacyk.
Mam trochę ciuszków ale na razie wszystkie na stercie na tapczanie w pokoju dzidzi - nie poprane, nawet metki nie poodrywane...
Muszę jeszcze kupić pościel, materacyk, torbę i parasolkę do wózka, butelki i inne akcesoria higieniczne dla dzidzi i dla siebie, a najgorsze jest to że konto wyczyszczone i chyba będę te zakupy dopiero w lipcu robić - po wypłacie...
Mój małż to ma generalnie w nosie temat zakupów dla dziecka, bardziej go interesuje czy jest piwo w lodówce...
Nie dociera do niego, że to lada chwila, on ma na wszystko czas, a ja sama jestem uziemiona w chacie bo nie mam auta, a żeby na pieszo iść np. do Tygryska to już dla mnie za daleko.
zobacz wątek