Re: Mamusie lipiec - sierpień 2011r. *16*
Eh, fajnie macie dziewczyny... Mój mąż to ostatnio mnie i swoje dziecko olewa totalnie, a jego sensem istnienia jest piwo z kolegami i Star Craft :/
Mój tata się bardziej angażuje w jakieś...
rozwiń
Eh, fajnie macie dziewczyny... Mój mąż to ostatnio mnie i swoje dziecko olewa totalnie, a jego sensem istnienia jest piwo z kolegami i Star Craft :/
Mój tata się bardziej angażuje w jakieś zakupy czy w ogóle w to, żeby mi jakoś pomóc niż on... A ja zaczynam mieć tego pomału dosyć :/
Podłączam się do pytania o to, jak wyliczyć termin jeśli się zna datę zapłodnienia? Może to byłby jakiś konkret ;)
Ja prałam kolorowe w 40 a białe i pieluchy w 60 stopniach, a potem wszystko prasowałam. Zawzięłam się i robiłam to w największy upał ;)
zobacz wątek