Re: Mamusie lipiec - sierpień 2011r. *16*
Melduję się:)
Moja torba spakowana na tip top - wczoraj wymęczyłam prasowanie małych ciuszków, więc w końcu mogłam dopakować zestaw dla małego na wyjście, dzisiaj rano dołożyłam...
rozwiń
Melduję się:)
Moja torba spakowana na tip top - wczoraj wymęczyłam prasowanie małych ciuszków, więc w końcu mogłam dopakować zestaw dla małego na wyjście, dzisiaj rano dołożyłam jeszcze wkładki laktacyjne i proces pakowania mogę uznać za zakończony - sama nie wiem jak tego dokonałam :D
Wróciłam właśnie z zakupów - stałam przy warzywach i owocach i aż dostałam oczopląsu, nie wiedziałam co wziąć, mały kopał jak szalony a ja myślałam że zwariuję od zapachu bananów, truskawek, widoku czereśni, rabarbaru, młodego bobiku, cebulki, ziemniaczków....:))) a nigdy nie przepadałam za tym rodzajem jedzenia, o wiele bardziej podniecały mnie półki ze słodyczami :P
zobacz wątek