Re: Mamusie lipiec - sierpień 2011r. *16*
Witam mamy. Ja dziś też jestem nieprzytomna i ogólnie coraz trudniej mi wstać rano. Potrafię ześć śniadanie i pójść dalej spać.
Haniu_m fajnie że mąż ma rozmowę o pracę, pamiętam jak pisałaś...
rozwiń
Witam mamy. Ja dziś też jestem nieprzytomna i ogólnie coraz trudniej mi wstać rano. Potrafię ześć śniadanie i pójść dalej spać.
Haniu_m fajnie że mąż ma rozmowę o pracę, pamiętam jak pisałaś o przebojach w poprzednim miejscu pracy. Musi być dobrze.
Jeśli chodzi o WR, mój gin zlecił to badanie na samym początku ciąży, w LuxMedzie płaciłam 19zł (Odczyn VDRL - próba Wassermana). Z tego co pamiętam, wynik badania oddaje Ci internista lub gin (nie jestem pewna czy na pewno chodzi o to badanie), więc w Luxie od razu na zapas zamawiasz wizytę w celu odbioru wyniku – chodzi o to, że w razie pozytywnego wyniku od razu są podejmowane odpowiednie działania.
Jeśli chodzi o wymaz, to ja sama jestem zakręcona :( Mój gin niby najpierw mówił że zrobimy pod koniec ciąży, a ostatnio jak pytałam to powiedział że pobierze cytologię na kolejnej wizycie i jak coś wyjdzie to przeleczymy. A według niego nie ma sensu żeby on pobierał mi wymaz, bo wszystkie szpitale i tak pobierają każdej pacjentce wymaz przed porodem, żeby nie było problemu kto kogo zaraził. Tylko wtedy nie ma czasu na ewentualne leczenie, poza tym wymaz jest też z odbytu a cytologia przecież nie. W Swissmedzie i tak musisz mieć to badanie zrobione jeśli chodzisz wcześniej na kwalifikację, robi się u nich (2 lata temu koszt 50zł) albo przynosi wynik, a przed samym porodem i tak pobierają. Pamiętam że w szpitalu wojewódzkim nikt koleżance nie pobierał a potem wmawiali jej że dziecko złapało różne świństwa od niej przy porodzie (a miała CC nie SN), tymczasem inne dzieci urodzone tego dnia miały te same bakterie.
zobacz wątek